Dzisiaj rano jakoś było ciężko .. ;dd
Nastawiłam budzik na 6:15 , a wstałam o 7:20 . ;oo
Ale spooko , zdążyłam się ogarnąć i spakować . ^^
Nie narzekam na dzisiejszy dzień , ale mogłoby być lepiej gdyby nie sprawdzian z niemieckiego . :D
Po szkole musiałam pędzić do domu , bo B. miała przywieźć zakupy .
Łoooł , ile moja mm dzisiaj kupiła ! . ;>>>
Obejrzałam co nieco i leciałam na angol .
Cały dzień czakam na jakiegoś SMS-a , bo jakoś pusto . ;cc
.. może w nocy coś przyjdzie .. ^^
Dzisiaj wielki dzień , a mianowicie psucie weselnej fryzurki z soboty . ;/
Będę tęsknić .. [*]
Ale mama powiedziała , że mi taką zrobi , więc ok .
Oto zdjęcia ..
jaki dziwak .. ;x . ;d .
W najbliższym czasie planuję zmienić kolor włosów . ;]
Ale najpierw musze się wybrać na zakupy .
Jutro jadę kupić jakiś suwenir dla Oli . :))
A oto mój pomysł na skromną kolekcję kapsli .
Jeszcze nie do końca zrealizowany tak jak bym chciała , no , ale jest ..
90 perełek . ^^
aaaa , napisałam do Arka . ^^
Ok , idę się kąpać .. ^^
Do jutra . ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz