Hei . ;3 .. Trochę żałuję , że jednak nie pouczyłam się na tą historię wczoraj .. ale i tak nie poszło mi najgorzej . Na niemieckim śpiewanie kolęd , później biblioteka i mecz siatkówki ♥ .. szkoda , że przyszliśmy na koniec . ;c . Omówiliśmy wstępnie sylwestra .. ;p . A na wf-ie koszykówkaa . Było ok . Być w drużynie z Darią i Samcią to sama przyjemność . HAHAHA , lol . :DDD . Jak wróciłam do domu , to to co zawsze . Potem przyszła mamcia i zrobiła mi spaghetti . Pisałam z Anią w sprawie ten teges , ale jej koleżanka mnie wyprzedziła . -,- . Szkoda . Dostałam od niej (;3) więc jest ok . ^^ Później świąteczny level .. ;** . Wczoraj chyba pisałam , że go nie chcę , nie wiem co mi odbiło . Przecież było fajnie ! ;)) . Dostaliśmy po 2 batoniki , ciepłe lody , mamby i wgl . :D . Kamil ze mną rozmawiał , łał . Hahaha , wtedy mi się przypomniało to co mi dzisiaj w szkole Ogi powiedział . <lol2> Po angielskim dekorowanie pierniczków . ;3 . I zadzwoniła baba z netii , która myślała , że jestem chłopakiem . ;o . DAFAQ ?! Mam dobry humor , zaraz biorę się za lekcje . A jutro czeka mnie bardzo ciężki dzień , od spraw organizacyjnych związanych z apelem , do zakupów .
Do jutraa ! :>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz