Ajj ! Dzisiejszy dzień to jakiś maraton kartkówkowo-sprawdzianowy ! xD . Szkołę zaczęłam od WF'u na którym była gimnastyka - kozioł , skrzynia , fikołek , drążek . Nie lubię tego . :/ . Dziwne i zarazem miłe było jak C. mówił do mnie "Weroniczko" . ;D . Po średnio męczącym wf-ie geografia i zbiorowe pisanie sprawdzianu . :p . A tuż po nim kartkówka z chemii . To takie dziwne uczucie kończysz pisać jedno i za chwilę zaczynasz kolejne . >,< . Ale kart. nie była trudna , więc OK . ;) . Na 1 polskim nic specjalnego ..Na 2 konkurs ortograficzny i dziwne ustawienie w klasie .. ^^ . Wyczułam brak telefonu .. :d . Na przerwie poszłam do Pani portierki się zapytać czy nikt może przypadkiem nie przyniósł go , ale nie .. Potem mieliśmy zastępstwo z takim całkiem spoko księdzem , ale praktycznie nie było mnie na całej lekcji , bo razem z Wiki poszłyśmy szukać zguby . Na arcie zdawaliśmy piosenki , a później z dziewczynami poszłyśmy do tej drugiej pani na lekcję . ;> . I nareszcie koniec ! ;] . A jeśli chodzi o telefon , to okazało się , że Dosia mi go wzięła , schowała do torebki i oddała dopiero jak kończyliśmy .. DZIĘKI . ;D Wracałam inną drogą niż zawsze , pogadałam sobie , naprawdę fajny , szalony dzień . ;)
A tak może korzystając z okazji witamy nowego czytelnika - Dosię . ;D
Fajna czapka :3
OdpowiedzUsuń