FIRST DAY

Hej! :) Ja już od wczoraj jestem na wsi.. Przez drogę tak okropnie padało, ale na szczęście dziś pogoda jest spoko. ^^ Muszę powiedzieć, że teraz - pod wieczór jest bardzo mroźno, na drodze ślisko, a śnieg jest jak kamień (tak, tak, jest trochę śniegu). W południe pojechałam z kuzynem i szwagrem do pewnej, można powiedzieć cudotwórczyni, która potrafi nastawiać złamane kości bez rentgenu.. Możecie sobie myśleć, że to jakieś głupoty, ale mówię piszę serio. ;) Siedziałam w aucie kilka godzin! -,- Niestety na moje nieszczęście był ze mną kuzyn, który ma całkiem inny charakter niż ja, a w dodatku jest młodszy i doszło do kilku bójek między nami. xD hahah, jestem z siebie dumna, bo wygrałam, co jest bardzo dziwne, ponieważ on ma więcej siły.. :o Teraz właśnie wróciliśmy od fryzjera, apteki i sklepu, a po drodze na środku drogi spał pijany facet! Czaicie!? Myślałam, że ktoś go potrącił, ale na całe szczęście żył. :> Podczas, kiedy mój szwagier pojechał po żonę owego pana, my z kuzynami przenieśliśmy go na pobocze i czekaliśmy na przyjazd policji! Boże, co za akcja! :)) Ja byłam w skowronkach, ponieważ chcę być policjantką i zawsze, kiedy dzieje się coś ciekawego ( wypadki, zabójstwa itd ) to zamiast się przejąć, cieszę się jak głupia. xD no nie ważne.. Było to super przeżycie.. :> Teraz hmm.. no nie wiem.. Czekam na kuzynki, aż wrócą no i wypadałoby pójść przywitać się ze znajomymi na wieś. ;> Dzisiejszy wieczór zapowiada się fajnie, hihihihihi. ♥
A co u Was? :3
Wyjeżdżacie gdzieś na ferie? :)