próbne part 2

Nareszcie jestem! Mimo, że brak mi sił na cokolwiek, to choćbym miała pisać tego posta cały dzień, muszę to zrobić! Wczoraj i we wtorek pisaliśmy próbne testy gimnazjalne. Najlepsze jest to, że pewna dziewczyna poszła zapytać dyrektora czy je napiszemy i dzięki niej znów musiałam się stresować. Miałam na to w dużym stopniu wyj.. hehe, ale i tak się bałam. Napisać, napisałam, ale jakie będą wyniki-nie mam pojęcia. Testy te nie należały do najłatwiejszych, wręcz przeciwnie, dlatego obawiam się ilości punktów.. Od kilku dni także borykam się z zakwasami, teraz głównie boli mnie kręgosłup, bo robiąc różne piramidy (z ludzi) na wf-ie podczas stania na rękach, spadłam na plecy.. Pogoda znów się poprawiła, to też ogromny plus. No i jutro w szkole mamy noc filmową.. *,* będziemy oglądać prawie same horrory, bo nauczyciele stwierdzili, że tylko wtedy jesteśmy grzeczni, także w sobotę na pewno powiem jak było. :) Teraz zmykam robić drobne, wiosenne porządki. buziaki ♥