spa/dish

No! Udało mi się co nieco zająć sobą.. Nagrzałam gorącej wody, wsypałam sól morską do miski i wymoczyłam sobie nogi! Zrobiłam peeling, a na koniec posmarowałam stopy kremem zmiękczającym. Jakiś czas temu postanowiłam kupić produkty do tego typu zabiegów. Wskoczyłam do Rossmanna i akurat była promocja na różnego rodzaju kosmetyki. Dałam szansę tym najtańszym i muszę powiedzieć, że nie są złe! Szczególnie ten krem zmiękczający. Na serio, moje stopy są teraz mięciutkie jak pupcia niemowlaczka. Nic tylko je dotykać! hehe.
Przed chwilą skończyliśmy z rodzicami jeść coś co przygotowałam samodzielnie! Tacie smakowało, a dla mamy było za słodkie.. Są to parówki w kruchym cieście! :) Już od kilku dni zbierałam się na ich przygotowanie, ale wiecznie nie miałam czasu.. Robiłam je pierwszy raz i naprawdę jestem pod wrażeniem, że się udało. Mnie osobiście również smakowały i na pewno zrobię je kiedyś znajomym jako popisowe danie Wery, haha.

Zaraz zmykam nałożyć maseczkę na twarz, a potem włosy i kąpiel. :)

Jak Wam mija niedziela? ♥