Nie poszłam do szkoły . ^^ Wstałam se po 10 , zresztą jest to napisane w poprzednim poście .. Teraz znajduję chwilę czasu na bloga , by znów się nie opuścić , a za chwilę The Ring 2 ;) . To był bardzo pracowity dzień . Z samego rana byłyśmy z A. u fryzjera . ^^ . ahahah .. ;d . Później ja się trochę pobawiłam w fryzjerkę i do Maka . xD . Wiem , mówiłam że już tam nie będę chodzić , ale to wszytko przez Agatę ! xD . Później dołączyły do nas nasze mamy , bo ciocia była na badaniu i powtórka z rozrywki ! Tak z ciekawości policzyłyśmy sobie kalorie i .. FAK ! 1705 ! ;ooo . masakra ! ;xx . UGH ! Później pojechałyśmy po moje cudeńka ! *_* next znów miał być Chorzów , ale było dość późno więc wróciłyśmy do domu . Trochę odpoczynku , tablety , te sprawy , a później wzięłyśmy się za spalanie tych wszystkich zjedzonych śmieci . A co udało nam się zrobić ? * ćwiczenia na nogi , uda , pośladki * przeróżne ćwiczenia na brzuch * ćwiczenia na uda * bieeeganie ! ;> . Odrazu poczułam się lżejsza , a z moją kondycją wcale nie jest tak źle .. Postaram się coraz częściej wychodzić i przebiec przynajmniej kilometrowy odcinek . ;> . Teraz wciąż mamy gości , a my z A. szykujemy się na seans . >,< . o ile znów nie zasnę . ;p
Dobranoc mi$ki . ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz