Wstałam - godzina 6 coś . Nie poszłam do kościoła z przyczyn oczywistych .. Posprzątałam , przyjęłam gościa z lodami . ♥ . Później obiad u dziadków , odpust , niebieskie mordki , na chwilę dom , podwórko , kolacja , dom , Iga . Tak w skrócie wyglądał mój dzień .. Muszę się streszczać , bo Iga zaraz ma jakiś film , a dzisiaj śpię u niej i podobno ona+ja=jedno łóżko .. TSAA , mi też ciężko w to uwierzyć , ale zobaczymy .. xD
UWAGA !
Zdjęcia mogą wywołać odruch wymiotny ! xD'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz