No to zaczynamy serię "NA WSI"..
A więc będąc na wsi codziennością było picie kawy.. :D w domu tego nie robię, nie czuję takiej potrzeby i jakoś nie mam ochoty, ani zapału, żeby zagotować wodę w czajniku. xD Tam było inaczej.. Nie wiem jak można być uzależnionym od picia kawy. Kofeina w niej zawarta powinna stawiać na nogi, ale jakoś na mnie to nie działa.. Piłam więc dla towarzystwa i.. smakołyków! hihihi. No bo wiadomo, codziennie jakieś wypieki - te sprawy, więc no.. :p
A jak jest z Wami? Lubicie kawę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz