niedziela, 22 września 2013

RAJD 2013!

Dzień 1 wjeżdżaliśmy kolejką, a następnie wchodziliśmy pod górę czarnym szlakiem jakieś 2h. ;) Pogoda to jedna wielka masakra! Deszcz, -3115641stopni, ślisko, mokro, UGH.. -,- Bardzo żałowałam, że nie wzięłam ze sobą rękawiczek, szalika ani czapki. :/ Sama droga nie sprawiała mi jakiejś większej trudności, ale momentami marzyłam o tym by być już na miejscu, ale to tylko i wyłącznie zasługa pogody. Kiedy dotarliśmy na miejsce okazało się, że pokoje są 9 i 7 osobowe.. nie sprawiło to jakiejś większej trudności, bo skład mieliśmy taki sam. ;> przypadła nam dziewiątka! Pokój składał się dosłownie z samych łóżek! ;O nie mieliśmy ani stołu, ani szafy, ani krzesła, ani kosza na śmieci, ani łazienki-kompletnie NIC! :x Mimo tego ranczo w którym mieszkaliśmy było ok. :> Przemiła obsługa, dobre jedzenie, estetyczny wygląd..
Wieczorem integracja i spać poszliśmy ok. 3 (?)



























w dzień 2 zjeżdżały się do nas wszystkie klasy ze szkoły.. My z Olą byłyśmy kelnerkami, a inni zajmowali się konkursami przygotowanymi dla 'gości'. Jak już wszyscy się rozjechali poszliśmy na spacer.. A dzień zakończyliśmy ogniskiem. ;)





















Dzień 3 no cóż, koniec. Po śniadaniu mieliśmy jeszcze kilka godzin czasu wolnego, więc wtedy się pakowałyśmy i ogarniałyśmy pokój. :D W nocy padało, rano była straszna mgła, ale kiedy przyszedł czas na nasze zejście pogoda zmieniła się o 180stopni. :) Słoneczko pięknie świeciło, było ciepło, więc fajnie nam się szło mimo, że było bardzo stromo i ślisko. :> Jak doszliśmy do Brennej mieliśmy jeszcze trochę czasu do przyjazdu autokaru, więc był czas wolny. ^^ Ja spędziłam go nad rzeką.. ;]















Podsumowując.. Rajd naprawdę się udał! :) Mogę chyba powiedzieć, że był on jednym z najlepszych w moim życiu. ;] Świetni ludzie, świetne sytuacje, kupa śmiechu! Nic dodać, nic ująć. ^^ Będzie co wspominać.. ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz