wtorek, 8 października 2013
Taki dobry dzień! ;o
HEY! :) Dziś mam taki pozytywny dzień! W szkole niby 7 lekcji, ale w tym 2 wf-y, więc luuzik. :pp Po lekcjach zostałam na zajęcia z siaty i było świetnie! :3 Wróciłam do domu, przebrałam się i już musiałam pędzić na spotkanie z bierzmowania.. W sumie, nie było źle, ale w pewnym momencie moje nerwy puściły, psychika nie dała rady no i się popłakałam, więc w efekcie musiałam zostać jeszcze chwilkę po zajęciach. Nasz opiekun jest bardzo OK. Zapewniał, że można mu ufać i jeśli mamy jakiś problem chętnie nam pomoże.. Martwi mnie trochę ilość zadania domowego, ale chyba zdołam to zrobić przez tydzień. ^^ Piszę sobie teraz z Patryczkiem, moim koochanym przyjacielem. :)) A jeśli chodzi o 'odchuzanie', to dziś się udało. 1 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY. :D Wczoraj byłam też z mamą biegać, potem troszkę poćwiczyłam i jakoś to będzie. :p Wracając do biegów, skoro ten post jest tak bardzo poświęcony mojemu życiu prywatnemu, to powiem Wam, że Pani zapisała mnie na zawody rejonowe w Siemianowicach z biegania.. :C Fakt, czas na 600m w tym roku miałam niezły, starałam się. Na początku chciałam jechać na zawody, ale zwątpiłam w siebie, wiem, że nie dam rady, więc jednak nie chcę.. :/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz