Siedzę właśnie sama w domu, wykąpana, ogarnęłam mieszkanie i nawet się pomalowałam! Czekam aż siostra wróci z pracy i wybieramy się na zakupy! Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Monia już pojechała, a kila ostatnich dni było dla mnie męczarnią. Cały wtorek spędziłyśmy w polu plewiąc truskawki. Słońce nieźle grzało, spaliłam się jak nigdy w życiu, przez co nie jestem w stanie się ruszać i spać w nocy. Każdy najmniejszy dotyk nieziemsko mnie boli, dlatego jak przychodzi czas na smarowanie balsamem krzyczę i płaczę wniebogłosy. Nie bierzcie ze mnie przykładu! Opalajcie się stopniowo, albo chociaż posmarujcie ciało kremem z filtrem. Jeśli jednak zdarzy się poparzenie (chociaż mam nadzieję, że nie, poważnie nie pozwólcie na to!) jako balsamu lub żelu użyjcie zsiadłe mleko, maślankę lub kefir. Naprawdę pomaga. Mnie sis wysmarowała wczoraj na noc zsiadłym mlekiem i chociaż go nie lubię, a zapach jest nieprzyjemny, to dziś czuję poprawę i nareszcie mogłam przespać noc! Aktualnie pogoda się nieco popsuła, ale z jednej strony może i dobrze, bo w ostatnich dniach musiałam unikać słońca, gdyż bolała mnie głowa, było mi nie dobrze i takie tam. Jutro i w niedzielę miałam jechać nad jezioro, najpierw ze znajomą, a później z braćmi i ich kolegami, ale nie wiadomo czy wypali, jeśli pogoda będzie taka jak teraz. Wczoraj byłam na pewnej rozmowie, której strasznie się obawiałam, bolało mnie serce i żyłam w stresie. Wszystko na szczęście wyjaśnione, więc mogę odetchnąć z ulgą. Wieczorem posiedziałam z siostrą i rozmawiałyśmy na przeróżne tematy, zwierzyła mi się i nigdy nie myślałam, że usłyszę z jej ust takie słowa! To wspaniałe uczucie, kiedy ktoś poświęca Ci czas, pomaga, ufa.. Jestem mega szczęściarą, że mam w życiu takie osoby, a nawet wiele takich osób! Szkoda tylko, że nie mogą być ze mną na co dzień, ale najważniejsze, że są. Ostatnio moja przyjaciółka napisała "potrzebuję Cię", tam na Śląsku. Dostać taką wiadomość to bezcenne uczucie. Ola też często do mnie dzwoni, jest wszystko dobrze!
Moniś, dlaczego musiałaś pojechać, tyle nas ominęło.. Trochę jest mi głupio, bo nie pokazałam się z najlepszej strony. Przepraszam. Kilka dni to naprawdę mało czasu, nie udało się go wykorzystać w 100%. Jednak tyle wystarczyło, aby powstały nowe wspomnienia. :)) Cieszę się, że jesteś kochana! ♥ ale bardzo tęsknię.
JAK MIJAJĄ WAM WAKACJE? :)
Oooo ♥ Ja tez już bardzo tęsknię ;<
OdpowiedzUsuń