piątek, 23 maja 2014

sekunda dla siebie

Nie chcę zaczynać posta od przeprosin, bo znów kilka dni mnie tutaj nie było. Zdaję sobie z tego sprawę, ale teraz postaram się to jakoś wynagrodzić mimo, że dziś jadę do Krakowa. Miałam w zapasie przygotować kilka postów, które miała dodać moja Iga, ale niestety nie zdążyłam. Mimo, że w tym tygodniu prawie w ogóle nie chodziłam do szkoły jakoś ciągle brakuje mi czasu..We wtorek odbyły się w końcu zawody z lekkoatletyki. Moim zadaniem było pchnięcie kulą. Muszę przyznać, że po raz pierwszy miałam styczność z tym sportem, więc mój wynik nie zasługiwał na podium, ale ogólnie jest to przyjemna dyscyplina. Niby tylko 3 rzuty, a zakwasy trzymały mnie dwa dni. W środę święto! Cały dzień byłam na lekcjach. Po szkole trochę się opalałam i później byłam z Igą na tańcach. Wczoraj od rana z Olą (żadna nowość, haha). Opalałyśmy się, potem 'zakupy' w galeriach i w końcu spotkanie z moją kochaaaaną kobietką! Nie widziałyśmy się tyle czasu! Strasznie się cieszę, że mogłyśmy spędzić ze sobą kilka chwil.

Tak Wam obiecywałam posta o oczyszczaniu twarzy, ale ostatnio nic z nią nie robię, więc nie widzę sensu, aby oszukiwać.. Dzisiaj nareszcie udało mi się nałożyć maseczkę! Czekałam na to cały tydzień. Przed moim wyjazdem zafundowałam sobie małe spa czyt. manicure. Myślałam, że życie po egzaminach będzie wyglądało całkiem inaczej, ale niestety ciągle coś..
Rok temu w Krakowie kupiłam książkę 'domowe spa'. 
Można znaleźć tam różne ciekawostki i przepisy. 
Skoro dziś głównie mowa o maseczce, to podam Wam kilka 
wskazówek jak i kiedy ją używać.
► maseczki najlepiej nakładać późnym popołudniem, gdy skóra najbardziej intensywnie 
wchłania składniki odżywcze-idealnym momentem jest czas kąpieli, 
gdy pory są rozszerzone, a my jesteśmy zrelaksowane
► przed nałożeniem maseczki skórę trzeba dokładnie oczyścić, warto też
zrobić delikatny peeling, aby usunąć martwe komórki naskórka,
co ułatwi wchłanianie dobroczynnych substancji
► niewchłonięty nadmiar maseczki należy zmyć ciepłą wodą (nie gorącą!),
a następnie przemyć twarz tonikiem

4 komentarze:

  1. słodkie zdjęcia <3
    Poklikałabyś w linki pod tymi ubraniami : http://polakate.blogspot.com/2014/05/handpicklook-kolaz.html . Dla Ciebie to nic, a dla mnie dużo. W zamian mogę też poklikać lub po komentować - co chcesz ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kraków to piękne miasto. Byłam i na prawdę polecam tam jechać. Moim zdaniem najcudowniejszy jest Kościół Mariacki i Hejnał.


    http://justme-trueself.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. też lubię maseczki ♥

    obserwuję i liczę na rewanż

    http://Fidanzataa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ale masz śliczne wlosy\!
    obserwuję+ było by mi miło gdybyś również mnie odwiedzila:)
    pozdrawiam,
    xxoxxoxxoxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń