MAGNUM♥ice cream

Hmm.. od czego by tu zacząć? Tydzień temu podczas czekania na koleżankę 

miałam ogromną ochotę na loda, więc skoczyłam do pobliskiego sklepu i w 

moje ręce po raz pierwszy w życiu trafił Magnum. Po prostu się zakochałam..

Lody te mają jedną, podstawową wadę - są drogie,  ale nie żałuję wydanych 

pieniędzy, bo dla takiego smaku warto.. ♥ Osobiście mogłabym jeść słodycze,

fast foody, lody i podobnego typu rzeczy każdego dnia. Ostatnio mój chłopak

zobaczył na własne oczy jak dużo potrafię zjeść i co chwilę prosiłam go, abyśmy

poszli do sklepu, bo mam ochotę na loda. :'D 

Następnego dnia stwierdziłam, że aż napiszę Wam posta na ich temat i kupiłam

wszystkie smaki jakie tylko były dostępne w sklepie. Był wieczór i niezbyt ciekawe 

światło, więc zdjęcia przeniosłam na kolejny poranek, lecz połowa asortymentu

nie przetrwała do rana, więc musiałam znów jechać do sklepu, aby uzupełnić braki. 

Ku mojemu zdziwieniu pojawił się smak, który totalnie nie podszedł mi do gustu, 

ale o tym za chwilkę.. 

ALMOND

To jest właśnie ten mistrz na którego trafiłam po raz pierwszy. 

Uwielbiam orzechy, a w tym przypadku polewa czekoladowa

z migdałami świetnie komponuje się z waniliowym wnętrzem.

6/6

CREME BRULEE

 A ten pobija chyba nawet poprzednika.. W środku jest sos

karmelowy połączony ze smakiem creme brulee, a to 

wszystko oblane mleczną czekoladą z kawałkami 

karmelizowanego cukru! Podczas jedzenia mamy uczucie

jakby nam coś strzelało w ustach! Sztos!

6/6

TIRAMISU

Brat poprzedniego, również pycha! Smak tiramisu 

z sosem kawowym w polewie z mlecznej czekolady

z kawałkami kawowych biszkoptów. Także jest 

uczucie strzelania. Mimo że nie przepadam za 

smakiem tiramisu ten lód naprawdę mi smakuje!

6/6

CLASSIC

Akurat ten zwykły, klasyczny-waniliowy 

w czekoladzie mlecznej nie wywołał u mnie

większego zachwytu. Po prostu dobry. 

Nie dorównuje poprzednim. 

5/6

MARC DE CHAMPAGNE

Marc de Champagne w mleczej 

czekoladzie pokrytej srebrną polewą.

Wygląd robi wrażenie i smak także

daje radę, choć jestem wierna 

moim faworytom wymienionym

na początku. ;)

5/6

STRAWBERRY & WHITE

Jeśli lubicie owocowe lody, to opcja dla Was. Polewa 

z białej czekolady i truskawki to dobre połączenie.

Ja osobiście mam inny gust, więc niestety 

4/6

BLACK ESPRESSO

I dotarliśmy do smaku, który jak dla mnie

jest totalną klapą, ale może dlatego, że nie 

lubię intensywnego smaku kawy sypanej..

Lody waniliowe z sosem kawowym i polewą

z gorzkiej czekolady. Wszystko było ok, póki

nie dostałam się do polewy. Miałam wrażenie

jakbym jadła fusy, dosłownie. Smak był

bardzo intensywny, więc dla mnie na NIE, 

ale dla wielbicieli kawy sypanej może okazać

się strzałem w dziesiątkę. Nie mam zdjęcia

jak prezentuje się na patyku, bo znajdował się

wśród tych, które zjadłam przed zrobieniem

fotek i nie byłam w stanie kupić go ponownie.

2,5/6

Już chyba od jakiegoś czasu w Żabce jest promocja z 5zł na 3zł, 

nie wiem czy nadal trwa, ale szybciutko lećcie sprawdzić! 

Uważajcie tylko, bo one naprawdę uzależniają, hihi :)

A może jest już ktoś, kto próbował? Który smak wegług Was najlepszy?

Albo który macie ochotę spróbować?